Parę dni temu wszystkie etapy znalazły kapitanów chętnych do poprowadzenia jachtu. Pozostał jeszcze etap pierwszy na którym chętnie byśmy zobaczyli kapitanów lub oficerów z pozostałych etapów w celu zapoznania się z jachtem, podobnie jak to było w 2011 roku.
Wolne miejsca dla załogi też powoli zaczynają się kurczyć, tak więc chętni którzy się jeszcze zastanawiają powinni się sprężyć z decyzją. Ja osobiście zapraszam forumowiczów z zegluj.net i sailforum na swój etap, który będzie kończył wyprawę na Grenlandię. Mam nadzieję że udam nam się równie miło jak w tym roku zakończyć ten daleki rejs (wątek i relacje z ostatniego etapu na Spitsbergen można znaleźć na zegluj.net).
Olek Kwaśniewski